Parkiet czy warstwówka? |
Parkiet czy warstwówka? W opinii wielu ludzi pomiędzy parkietem drewnianym, a płytą klejoną pokrytą cienką warstwą drewna nie ma większej różnicy. Są też tacy, którzy palmę pierwszeństwa przyznają podłodze warstwowej, z uwagi na jej wytrzymałość i łatwość pielęgnacji. Dla specjalistów, parkieciarzy i designerów – takie tezy są wręcz obrazoburcze. Czy rzeczywiście można postawić znak równości między litym drewnem, a sklejonymi kawałkami drewna iglastego i liściastego, czyli w rzeczywistości sklejki? A może parkiet z litego drewna został już prawie doszczętnie zepchnięty do podziemia? - Był moment, w którym wydawało się, że parkiet warstwowy wypiera ten tradycyjny, jednak od kilku miesięcy można zauważyć powrót do litego drewna – twierdzi Agnieszka Adamczak, mistrz parkieciarstwa z firmy Jodełka. Wśród architektów i designerów od dawna niezmienna jest tendencja do projektowania podłóg całkowicie drewnianych. Nie zdarzyło się by w jakimś ekskluzywnym miejscu, w którym pracowaliśmy przyszło nam kłaść parkiet warstwowy. W łódzkiej Manufakturze, miejscu w którym codziennie na powierzchni 14 000 metrów kwadratowych przechadza się od 40 do 100 tysięcy ludzi, a jednocześnie, jednym z priorytetów jest ekskluzywny wygląd zdecydowano się na położenie parkietu przemysłowego lapacho. Jak tłumaczy Agnieszka Nowak, szef marketingu Manufaktury - Galeria handlowa Manufaktury powstała pośród pięknych zrewitalizowanych dziewiętnastowiecznych budynków. Wybraliśmy parkiet z drewna lapacho ze względu na naturalność i szlachetność materiału, który znakomicie koresponduje z wystrojem, ociepla też nowoczesne wnętrze i pozwala mu wkomponować się w niezwykłe otoczenie imperium Izraela Poznańskiego. Jednak taka forma urządzania najniższych partii pomieszczeń jest wciąż w odwrocie, wciąż najpopularniejsze są podłogi warstwowe. - Przemawia za nią to, że nie pracuje tak, jak ta drewniana, położenie jej nie wymaga tak dużej pracy – zdradza Agnieszka Adamczak. - Często decydują się na niego ludzie i instytucje dla których liczy się czas i nie ważne co z tą podłoga stanie się za kilka lat. Dla nas, jako dla wykonawcy, to też szybki pieniądz. Po kilku latach jednak pojawiają się problemy, wychodzi na jaw, że warstwówki nie da się tak łatwo odnawiać. Według Michała Zawadzkiego z firmy Venga, istnieje wiele różnic między podłogami warstwowymi a parkietem. Oprócz tego, że tradycyjny parkiet ma 22 mm litego drewna jednego gatunku a nie tylko 3-5 mm jak to jest w przypadku podłóg warstwowych, istnieje jeszcze jedna bardzo ważna różnica. Chodzi o typy zabezpieczeń nawierzchniowych obu powierzchni.
Przekrój tradycyjnej deszczułki parkietu dębowego grubości 22mm. Jak widać na zdjęciu całość jest wykonana z jednego kawałka litego drewna dębowego w żaden sposób nie klejona. Na rysunku widać również element pióra i wpustu zespalającego deszczułkę na podłodze z innymi. Gruba warstwa drewna pozwala na wielokrotne odnawianie powierzchni poprzez cyklinowanie a następnie olejowanie lub lakierowanie w zależności od preferencji inwestora. Rys.2 Źródło: http://www.homefloor.pl/o_baltic_wood.html Powyższy rysunek przedstawia deskę warstową. Jak widać warstwa użytkowa drewna to w tym wypadku tylko 3,6 mm. Pod nią warstwy poprzecznie ułożone z drewna miękkich gatunków iglastych takich jak np. sosna. - Istotną widoczną różnicą jest sposób wykonania deszczułki – dodaje Paweł Zieliński z firmy Zieliński. - Z mojego doświadczenia wynika, że parkiety warstwowe najczęściej na podściółce dwukierunkowej mogą być odporniejsze higroskopijnie i (przy założeniu, że montaż nie odbywa się na ogrzewaniu podłogowym) są mniej podatne na prace drewna. Jednak dużym ich minusem jest cienka powierzchnia warstwy wierzchniej często nie przekraczająca 4-5 mm, co automatycznie skraca żywotność takiej podłogi. Zauważyłem, że ludzie przy zakupie nowego mieszkania lub budowie domu często nie mają już tyle pieniędzy, ile zamierzali wydać na podłogę i najczęściej proponujemy wtedy montaż średniej klasy gotowej warstwowówki na kleju. Po przyklejeniu jej do podłoża zmienia się diametralnie akustyka i stabilność takiej podłogi – zauważa Zieliński. - Jak wybieram dla siebie, na pewno wybieram podłogę wysokiej twardości, jednak ważniejszy będzie sposób zabezpieczenia powierzchni i zdecydowanie stawiam na olejowanie. - Jeśli zdecydujemy się na olejowanie, musimy to robić w dużych interwałach czasowych, tak by umożliwić pełną penetrację drewna – tłumaczy Michał Zawadzki. W ten sposób zapewnimy mu należytą ochronę. Ochronę, której nie sposób zapewnić podłodze warstwowej. Olejowanie tychże odbywa się wyłącznie maszynowo i krótko - olej nie ma czasu dobrze spenetrować drewna. Gdy parkieciarz olejuje sam wtedy dba o to, aby olej właściwe wszedł w strukturę drewna. Najnowsze produkty np. oleje HartzLack EX-1 pozwalają wykonać taki zabieg już w stosunkowo niedługim czasie kliku - kilkunastu godzin, dlatego nadają się do miejsc użyteczności publicznej takich jak biura, restauracje, hotele, galerie handlowe a wiec wszędzie tam, gdzie wyłączenie pomieszczenia z użytkowania pociąga za sobą straty finansowe jego właściciela.
Tradycyjny parkiet oprócz olejowania zabezpiecza się najczęściej lakierami. Ten sposób w zastosowaniach domowych jest dużo wygodniejszym w dalszej pielęgnacji niż olejowanie. Nakładane są lakiery o dużej wytrzymałości mechanicznej i stosunkowo grubej warstwie, co gwarantuje ich wieloletnią trwałość. Gotowe podłogi warstwowe są lakierowane fabrycznie przy użyciu lakierów utwardzanych promieniami UV. Proces ten wymaga jednak nakładania warstw wielokrotnie cieńszych niż przy zastosowaniu tradycyjnych lakierów. Podczas użytkowania podłogi następuje naturalne ścieranie tej warstwy ochronnej, więc jej grubość jest znaczącym parametrem w kontekście trwałości tak zabezpieczonego parkietu. Z naszego punku widzenia, czyli producenta lakierów do parkietów jest to sytuacja dość komfortowa, gdyż jeśli fabrycznie położony lakier UV szybciej ulegnie zniszczeniu, to będzie konieczne nałożenie tradycyjnego lakieru, być może naszego. Jeśli chodzi o podłogi warstwowe to niestety po dwóch, trzech latach zaczynają się z nimi problemy i jeśli nie podlegają one systematycznej i prawidłowej konserwacji, to biorąc pod uwagę ich ograniczone możliwości odnawiania można je zniszczyć bezpowrotnie. Właściciele parkietów warstwowych jeśli dopuszczą do przetarć czy głębszych uszkodzeń podłogi niestety muszą liczyć się z koniecznością jej zerwania, lub w najlepszym wypadku muszą przeznaczyć olbrzymie sumy na renowacje drogim sprzętem. Szczególnie parkiety warstwowe układane bez użycia kleju są bardzo kłopotliwe w renowacji – W tym wypadku wyszlifowanie takiej podłogi normalnym sprzętem jest praktycznie nie możliwe. Potrzeba wówczas specjalistycznych i niestety bardzo drogich narzędzi. Nawet jeśli renowacja będzie możliwa, to następna taka sytuacja na pewno zakończy się już zerwaniem podłogi. – kontynuuje Zawadzki. Obydwa typy podłóg wymagają opieki i ochrony, obydwa pielęgnuje się specjalistycznymi, dedykowanymi pastami z tym, że jedną podłogę można łatwo odnowić, drugą trudno, albo w ogóle nie będzie takiej możliwości, przez co zwiększamy jej koszt. Co ciekawe duża różnica cenowa pomiędzy parkietami litym, a warstwowym to w dużej mierze mit. - Parkiet warstwowy nie różni się znacząco ceną od tradycyjnego parkietu, a często przy systemach z powłokami lakierniczymi może okazać się systemem droższym – argumentuje Paweł Zieliński. - Parkiet drewniany cechuje grubsza warstwa wierzchnia i co za tym idzie większa żywotność takiego parkietu, gdyż na takiej podłodze istnieje możliwość przeprowadzenia prac parkieciarskich i ich powielania w razie potrzeby. Każdy z typów podłóg ma swój target i argumenty za sobą i to się z pewnością nie zmieni. Jednak jeśli chcielibyśmy mówić o ogólnych trendach, musimy się trochę wstrzymać, bo mamy do czynienia z czasem przełomowym. Tak naprawdę dopiero za kilka lat będziemy mogli powiedzieć, czy Polacy, aranżując podłogi w swoich domach i firmach bardziej skłaniają się ku zachodnioeuropejskiemu wygodnictwu, czy może stawiają na umiłowanie tradycji i trwałość. Szymon Woźniak |